środa, 19 lutego 2014

Rozmowa Piotrka z Mamą na temat wyborów do sejmu i senatu przeprowadzonych w 1989 r.

 P:Jak wspominasz wybory w 1989 r.?

             M: To były wybory po zakończeniu obrad „okrągłego stołu” nastroje wśród    
                   Polaków były radosne, zwycięstwo „Solidarności” dawało społeczeństwu
                   nadzieję na poprawę ogólnej sytuacji.

P.:W jaki sposób głosowało społeczeństwo?
M:W pierwszej turze wyborów w dniu 4 czerwca była bardzo wysoka frekwencja  
     niespotykana do tej pory ani później w granicach ponad 60%. większość
     społeczeństwa oddała swój głos na kandydatów wyłonionych z „Solidarności”.
     Na 161 możliwych mandatów poselskich „Solidarność” zdobyła w pierwszej
     turze 160 miejsc.

P.:Jakie były ostateczne wyniki wyborów?


M: W drugiej turze wyborów – 18 czerwca frekwencja była już bardzo niska , tylko
      25%.W wyborach do senatu na 100 mandatów „Solidarność” zdobyła  
      99.Klęska obozu rządzącego była ogromna i niespodziewana. Nikt nie
     przewidział jakie będą nastroje społeczne. Jedynym senatorem niezwiązanym z
     „Solidarnością” był Henryk Stokłosa.

P.:Co zmieniły wybory?

M:Sejm dokonał zmian w Konstytucji PRL zmieniając  nazwę państwa i 
     centralnych urzędów państwowych. 24 sierpnia 1989 r. sejm kontraktowy
     powołał na premiera Tadeusza Mazowieckiego, który cieszył się ogromnym
     szacunkiem społeczeństwa. Były to pierwsze od czasu wojny wolne  oraz
     demokratyczne wybory.

P.: Kto został przegrany w tych wyborach?


M: Był to kompletny cios dla komunistycznej dyktatury. Nikt z szeregów PZPR nie
     spodziewał się takiego wyniku wyborów.

P:Co Twoi znajomi myśleli o wynikach wyborów?


M:Wszyscy bardzo cieszyli się z takich wyników wyborów.





 Bardzo dziękujemy Piotrkowi i jego mamie za tą ciekawą rozmowę.  Dzięki niej możemy się wiele dowiedzieć. Jeśli ktoś ma wspomnienia związane z wyborami z 1989 roku, chętnie zamieścimy je na naszym blogu.
 

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawa rozmowa Mamy i Syna! Świetna lekcja historii!

    OdpowiedzUsuń