piątek, 11 kwietnia 2014

Rozmowa z Anną Bogutyn, inspektor ds. oświaty w Urzędzie Miasta w Radzyniu Podlaskim

NASZĄ WOLNOŚĆ MUSIMY PIELĘGNOWAĆ…

Pani Inspektor. Na pewno nie jest Pani obca akcja „Młodzi dla wolności” prowadzona przez Gimnazjum nr 2, którego jesteśmy uczennicami. Czy w związku z tym zechciałaby Pani porozmawiać z nami na temat pierwszych wolnych wyborów w 1989 r.?
Tak, bardzo chętnie z Wami porozmawiam, bo dzisiaj żyjemy w wolnym kraju, ale tę wolność musimy pielęgnować.

Mogłaby Pani opowiedzieć pokrótce, jak doszło do wyborów w czerwcu 1989 r.?
Powiem to, co pamiętam. Pracowałam w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym w Radzyniu Podlaskim. Dochodziły nas słuchy, że zaczynają się strajki, niezadowolenie ludzi i to się przeradzało w coś takiego, że ludzie zaczęli znowu zaczęli żyć ruchem solidarnościowym. W wyniku tych wszystkich różnych zawirowań działacze środowisk solidarnościowych i działacze rządowi chcieli doprowadzić do porozumienia i zaplanowali „Okrągły Stół”. Wszelkie uzgodnienia przy „Okrągłym Stole” doprowadziły do wyborów w czerwcu 1989r.

Jakie były ich wyniki?
Było to zdecydowane zwycięstwo opozycji, czyli obozu solidarnościowego. Przy „Okrągłym Stole” uzgodniono podział mandatów, 65% stanowili dotychczasowi sprawujący władzę, natomiast 35%  powierzono komitetowi obywatelskiemu. Wyniki były dla nas bardzo zadowalające. Wybory do senatu były wolne w 100%, weszło 99. senatorów obozu solidarnościowego i jeden senator niezależny.

Co w ustaleniach tamtejszych wyborów uważa Pani za najważniejsze?
To, że był to jak gdyby przełom polityczny i od tego czasu rozpoczęła się cała formacja przemian w Polsce i przemian politycznych, a później gospodarczych.

Czy wybory te uważa Pani za sukces, czy też może za porażkę Polaków?
Oczywiście za wielki sukces, za taką dojrzałość i odpowiedzialność oraz zaangażowanie, ponieważ widać było, że ludzie mogli osiągać wyniki. To było zwycięstwo niesamowite.

Czy, wg Pani Inspektor, Polakom potrzebny był „Okrągły Stół”?

Z perspektywy czasu może można by to zrobić inaczej, ale na tamten czas i w tamtych okolicznościach naprawdę, żeby doprowadzić do takich wolnych wyborów to nie byłoby możliwe bez „Okrągłego Stołu”. Przy „Okrągłym Stole” przyjęto pewne uchwały, zmiany w konstytucji. Ówczesny sejm po tych ustaleniach wpuścił 35% udział i wolne wybory do senatu. Po ustaleniach „Okrągłego Stołu” panowała ordynacja wyborcza, sejm i senat.

Który polityk tamtych czasów przysłużył się Polsce najlepiej?
Lech Wałęsa jest symbolem tego wszystkiego, bo Tadeusz Mazowiecki wycofał się z udziału w wyborach, a Wałęsa tak odpowiedzialnie stanął i udzielał poparcia kandydatom, którzy chcieli wchodzić na listy. Tadeusz Mazowiecki jest dla mnie niesamowitym politykiem, ponieważ umiał się znaleźć, miał poparcie u jednych i drugich.

Serdecznie dziękujemy Pani za rozmowę.
A ja Wam bardzo dziękuję za wyszukiwanie takich tematów, zainteresowanie się i chęć opowiadania o tym, bo to jest naprawdę ważne.

Rozmawiały: Dominika Gomółka i Urszula Malmon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz